Dzisiaj powrócę wspomnieniami do pierwszej zrobionej przeze mnie serwetki. Naprawdę poczatki bywały trudne - zamiast okrągłej serwetki wyszło a la "jajo" :P
Ale nie poddaje się i z każdym dniem jest coraz lepiej.
PS. Dziękuję Kasiu za cierpliwość do swojej uczennicy :D
Thank's :)
OdpowiedzUsuń